z lornetką wśród...blogerów z lornetką wśród...blogerów
1101
BLOG

Jak ten idiota został profesorem?

z lornetką wśród...blogerów z lornetką wśród...blogerów Polityka Obserwuj notkę 35

W stanie wojennym student Krzysztof Cieszewski zgadza się na współpracę z SB. Zostaje zarejestrowany jako TW. Jakiś czas potem w niejasnych okolicznościach wyjeżdża z kraju do Kanady.

Uśpiony agent czeka na swoją szansę aż do 2010 r., kiedy ma miejsce jedna z większych tragedii w historii Polski - katastrofa smoleńska.

Od początku pisiory z Macierewiczem na czele "kontestują" wyniki badań poważnych komisji. Robi się coraz bardziej gorąco. Odsetek ludzi wierzących oszołomowi stale rośnie.

I wtedy TW "Nil" wkracza! Organizuje siatkę "wpółpracowników", może też TW (Arun Kumar, Deepak Mishra, Roger Lowe i Pete Bettinger) i podrzuca Macierewiczowi "kukułcze jajo" z "pancerną brzozą" w środku.

Autorytet oszołoma Macierewicza rozsypuje się jak domek z kart!

Niby logiczne, efekt osiągnięty!

Ale dlaczego takiego BONDA zdemaskowano? I to rękami jednego z dziennikarskich tuzów, dotychczas zdecydowanego przeciwnika lustracji? To się kupy nie trzyma! A więc o co chodzi???

TERAZ NA POWAŻNIE!

Jeśli to tylko błąd młodego człowieka, to jak ta "współpraca" z SB mogła wpłynąć na jego późniejsze badania w dziedzinie botaniki? Badania, w których był JEDYNIE JEDNYM z kilku współautorów?

Były prezydent też podpisał. I kasę brał! Maleszka też podpisał. I rządził "GW" przez całe lata! Boni też podpisał. I do niedawna ministrował!

Załóżmy, że Cieszewski podpisał, i co??? Chciał się teraz odegrać? Jeśli tak, byłby wyjątkowym idiotą, pchając się na tę nieszczęsną konferencję z równie nieszczęsnym referatem! Jeszcze większym idiotą niż Sekielski, któremu po prostu zrobiono duże KUKU!

I JA MAM W TO WSZYSTKO UWIERZYĆ???

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka