Lubiłem Dorna! Jeszcze z czasów, kiedy był w kręgach PiS-u. Wydawał mi się całkiem sensownym gościem.
Popatrzcie na Jego ostatni wpis. Polemika z bliskim Mu (skądinąd) P. Piętakiem i po chwili ban dla interlokutora!
Próbowałem to skomentować, że działa jak Kim Dzong Il (nie przeszło, zablokował?).
Po co to piszę?
Od dawna (widzą to chyba Ci, którzy mnie znają) nie udzielam się na S24. Coraz bardziej poraża i zniesmacza mnie ta nędza polityków, ten ich brak klasy!
Dorna, Ziobry, Kluzikowej, "Misia" Kamińskiego (dostał u nas niezłą lekcję, pewnie Tusk mu to wynagrodzi) Migalskiego, Wróbel...
Byliśmy za nimi, byliśmy z nimi, wierzyliśmy im!
I co????
Kasa, kasa, kasa, kasa....
Cóż, człowiek uczy się całe życie!
pozdrawiam tych, którzy mnie jeszcze pamiętają
Komentarze